Teoria przywiązania, teoria więzi, jest to psychologiczny model opisujący dynamikę krótko i długoterminowych relacji pomiędzy ludźmi. Nie jest to ogólna teoria jak związki działają, ale opisuje trafnie pewne aspekty relacji. Jak ludzie zachowują się w związkach, gdy są zranieni? Jak ludzie się zachowują, gdy są rozłączeni z kochającymi je osobami. W jakich sytuacjach ludzie czują się zagrożeni i zaczynają się bać.
Styl przywiązania budowany jest już od dziecka na podstawie relacji z rodzicami. Ten styl przywiązania determinuje później naturę relacji z partnerami w naszym życiu.
W mojej ocenie książka pt. „Attached” jest jedną z najmądrzejszych książek, jaką do tej pory czytałem. Zapewne dlatego, że historie i zachowania w niej opisane brzmią dziwnie znajomo. Książka też uświadomiła mi, dlaczego pewne relacje działają, a niektóre są torturą. Jednym słowem jest to pozycja obowiązkowa, nawet jeśli nie szukasz obecnie żadnych relacji romantycznych. Książka omawia pułapki emocjonalne, w które można wpaść pod wpływem swojego stylu przywiązania.
Dlaczego jest to ważne? Twój styl przywiązania determinuje to, dlaczego jedne związki się udają, a niektóre są totalną katastrofą. Jeśli czujesz, że jesteś przywiązany tylko do konkretnych osób i masz ciągle te same problemy to ta teoria też ma na to odpowiedź.
Style przywiązań
Według polecanej książki i psychologów mamy 4 strategie przywiązań do osób.
- Secure (styl oparty na poczuciu bezpieczeństwa)
- Anxious (styl lękowo-ambiwalentny)
- Avoidant (styl unikający)
- Anxious-Avoidant (styl lękowo-unikający)
Styl oparty na poczuciu bezpieczeństwa
Ludzie z tym stylem czują się komfortowo okazując swoje zainteresowanie i umiłowanie. Czują się też komfortowo w swojej samotności i niezależności. Relacja z drugim człowiekiem jest na odpowiednim miejscu w ich w życiu. Nie jest to ani najważniejsza rzecz, ani też taka relacja nie jest przedmiotem, który leży na podłodze i czeka aż się go podniesie. Istnieją jasne reguły i granice. Osoby tych granic i zasad się trzymają.
Ludzie z tym stylem są oczywiście najbardziej dojrzali i są to najlepsi partnerzy, członkowie rodziny oraz przyjaciele.
Ich dojrzałość wynika z akceptacji odrzucenia, które może pojawić się w każdym momencie ich życia. Osoby te zapominają o poprzednich bólach i idą do przodu.
Według książki „Attached” ten typ człowieka, gdy widzi, że dany partner nie spełnia jego potrzeb to z nim zrywa i szuka, tego, który zapewni mu odpowiedni poziom intymności. Człowiek ten nie wierzy w idealnego partnera wręcz jest przekonany, że istnieje mnóstwo ludzi, którzy spełnią jego potrzeby intymne.
Ich problemy z zazdrością czy zaufaniem są bardzo niewielkie.
Ten styl został utworzony w dzieciństwie przez dzieci, których potrzeby emocjonalne regularnie były spełnianie. Otrzymywały one odpowiednią ilość miłości i wsparcia.
Styl lękowo-ambiwalentny
Dla tych osób każda relacja, nieważne czy zdrowa, czy nie jest stresująca. Osoby te potrzebują ciągłego upewniania się, że mają uwielbienie swojego partnera. Samotność najbardziej im przeszkadza. Czy w związku, czy w samotności irytacja nad swoim stanem pojawia się u nich zawsze?
Często te osoby są magnesem na toksyczne i niezdrowe relacje, przyciągają odpowiednich do tego partnerów. Niestety, ale są to też osoby, które kochają za bardzo. Gdy są w toksycznej relacji często obwiniają siebie bez względu na to, jaką niewspaniałą osobą jest ich partner. Osoby te przedłużają datę ważności każdej relacji i ciągle mają nadzieję, że być może to ich wina, albo, że partner w końcu się zmieni. Kiedy coś nie wychodzi mają teorię, że wystarczy po prostu kochać bardziej.
Ludzie ci mają problemy z zaufaniem, nawet jeśli ich partnerzy są blisko nich.
Ich zachowanie może być irytujące dla pewnych osób, ponieważ są często klasyfikowani jako ZBYT EMOCJONALNI.
A z drugiej osoby te narzekają, że INNI są nieczuli, zimni i bez serca.
W skrajnych przypadkach ten styl możesz zobaczyć w chłopaku, który już na drugiej randce daje kwiaty, albo w dziewczynie, która dzwoni do ciebie 12 razy i zastanawia się, dlaczego nie odebrałeś.
Ten styl łatwo zauważyć w partnerach kontrolujących. Przykładowo dziewczyna nie chce byś zapraszał inne dziewczyny na swoją imprezę urodzinową bo się boi, że cię straci. Chłopak, który zakazuje ci komunikowania się z innymi facetami i stara się być cały czas z tobą dla swojego bezpieczeństwa.
Styl lękowo-ambiwalentny powstaje, gdy w dzieciństwie nie otrzymywaliśmy wystarczającej dawki miłości i nie wszystkie nasze potrzeby były spełniane.
Styl unikający
Ludzie z tym stylem są ekstremalnie niezależni i skoncentrowani na sobie. Niestety mają duży problem z intymnością z drugim człowiekiem.
Unikają romantycznych sytuacji, w których muszą się otworzyć. Doskonale potrafią racjonalizować swoje unikające zachowanie.
Narzekają na przytłoczenie emocjonalne i na to, że duszą się w relacjach nawet wtedy, gdy jest w nich dużo luzu.
Z każdej relacji zawsze mają plan wyjścia dla swojego bezpieczeństwa. ZAWSZE.
W skrajnych przypadkach zdradzają swojego obecnego partnera by znowu oddychać i poczuć swoją niezależność.
Potrafią błyskawicznie się odkochiwać, gdy tylko pojawia się większa bliskość. Na rynku randek bardzo często można spotkać takie osoby, ponieważ ich związki są bardzo krótkie, ale za to częste. Mają też czasami wielu partnerów z luźnymi relacjami.
Nawet jeśli ta osoba jest w wieloletnim związku to lubi gdy wszystko jest „rozmyte” i niezdefiniowane żadnymi grubymi słowami.
Konstruują swoje życie w taki sposób, aby zaangażowanie w jakiekolwiek relacje było minimalne i nie wymagało poświęceń oraz intymności.
To jest ten koleś, który pracuje całymi tygodniami i jest zdenerwowany, gdy kobieta chce spędzić z nim więcej czasu, a nie tylko kilka godzin. To jest ta kobieta, która przez lata poznała mnóstwo facetów, ale wszystkim mówi to samo "nie chcę nic poważnego", a gdy się jednym znudzi to szuka następnego.
Często takie osoby traktują ludzi przedmiotowo. Nic dziwnego, bo każda relacja, którą tworzą z ich perspektyw jest płytka i spełnia tylko swoje dane cele. Dla nich relacja powinna być jak przycisk, który można włączyć i wyłączyć, gdy zajdzie potrzeba.
Jak na ironię marzą one o idealnym partnerze, który w końcu sprawi, że nie będą typem unikającym. Bo w końcu to winna tych wszystkich innych osób, że nie mogą się przed nimi otworzyć. W końcu przecież poznam ją/jego tą wyjątkową osobę.
W przeciwieństwie to typu lękowo-ambiwalentnego te osoby zawsze obwiniają partnera o całe zło w ich związku.
Styl unikający powstaje, gdy jako dzieci nasze potrzeby były spełnianie, ale nie było w tym poczucia wsparcia czy miłości od Ojca, czy od Matki.
Przykładowo, jeśli niemowlę jest karmione często, ale nie było tulone istnieje szansa na stworzenie człowieka o typie unikającym.
Styl mieszany: lękowo-unikający
Pora omówić najgorszą kombinację. Według ww. książki rzadko się zdarza spotkać całkowity typ lękowy czy typ unikający. Często więc osoby mają kombinację stylu bezpiecznego z unikającym lub lękowym.
Nikt jednak nie mówi, że nie ma osób, które łączą dwa najgorsze zachowania typu lękowego i unikającego.
Ludzie ci boją się intymności i zaangażowania, a zarazem pragną ją mieć. To tak jakby prawa ręka chciała robić coś odwrotnego niż chce lewa i ciągle powstają wewnętrzne konflikty.
Ten typ zazwyczaj spędza egzystencję lamentując nad swoją samotnością, albo nad swoim toksycznym związkiem.
Tylko niewielki procent populacji ma ten typ. Zazwyczaj te osoby mają inne problemy mentalne jak: depresja, nadużywanie różnych substancji, brak woli życia i tak dalej.
Ta strategia przywiązania powstaje u osób, które miały tragiczne dzieciństwo.
Co dalej. Kim ja jestem ?
W „Attached” jest prosty test, który pozwali ci określić mniej więcej jakim stylem jesteś ty sam. W tej książce też są proste testy zachowania twojego partnera w celu ustalenia jego stylu przywiązania.
Daje ci też wskazówki jak już na pierwszej randce wykryć, z jakim typem człowieka masz do czynienia. Od typu lękowo-ambiwaletnego możesz spodziewać się emocjonalności, a od typu unikającego traktowania jak przedmiotu na półce.
Według testu w książce ja mam dwa style. Bezpieczny (secure) 50% połączony z lękowo-ambiwalentnym 50%.
Jeszcze parę lat temu prawdopodobnie mój styl lękowo-ambiwalentny miałby dużo wyższy procent. Co łatwo mógłbym potwierdzić swoim nerwowym zachowaniem na randkach, jak i w relacjach. Nikt z nas nie jest/był doskonały, ale dobrze wiedzieć, że ludzie z czasem dojrzewają lub zmieniają się pod wpływem zdrowej dojrzałej relacji.
Po co więc to wszystko?
Tortura związku osoby stylu lękowo-ambiwalentnego z unikającą osobą
Warto przeanalizować swoje zachowania, jak i zachowania innych i zadać sobie konkretne pytania. Każdy chce doświadczać czułości i miłości, nawet typ unikający, ale ich strategie są różne. Często możesz pójść na randkę z typem innym niż ty i zastanawiasz się co jej/jemu odbiło.
Książka ta doskonale przedstawia TORTURĘ, jakiej doświadczają osoby lękowo-ambiwaletnej próbujące stworzyć jakąkolwiek relację z typem unikającym.
Typ lękowo-ambiwaletny chce mieć kawę na ławę i kontrolę w międzyczasie, typ unikający chce mieć wszystko rozmyte, wolność swojej osoby oraz drzwi do natychmiastowego ewentualnego wyjścia. Typ lękowy będzie obwiniał siebie, a typ unikający będzie zwalał całą toksynę na partnera.
Zastanawiasz się jak taka dwójka osób mogłaby żyć we wspólnej relacji? W każdym szaleństwie jest metoda i porządek. Dla typu lękowego związek z osobą unikającą będzie jak kolejka górska, która ciągle idzie w górę w i dół, w zależności od humoru osoby unikającej. A z drugiej strony osoba unikająca doceni wysiłek i próby prowadzące do otwarcia jej osoby. Ostatecznie jednak ciężko nazwać to zdrową relacją. To jest prawdziwa dysfunkcja.
Co więcej, typ lękowo-ambiwaletny w momencie odrzucenia przez typ unikający czuje wyzwanie i zaczyna kochać jeszcze bardziej. Tymczasem osoba unikająca chciałaby po prostu wyłączyć na chwilę swoją relację.
Gdy faza wyłączonego przycisku mija osoba lękowa się cieszy, a osoba unikająca w pewnym sensie też dostaje to, czego chciała.
Jedna osoba chce całkowitej intymności, a druga chce zachować dystans.
Totalny chaos na całego, a w skrajnych przypadkach może to się zakończyć zdradą partnera unikającego lub absolutną kontrolą partnera lękowego. Obie te osoby mogą sobie fantastycznie wzajemnie zniszczyć życie. W takiej relacji ciężko o zaufanie.
Warto znać strategię przywiązania
Jednym słowem warto znać swoją strategię i analizować strategię partnera. Nawet jeśli jesteś typem bezpiecznym, to pod wpływem typu unikającego, który lubi skakać po ludziach poczujesz zazdrość.
Przy przesadnym typie lękowo-ambiwalentnym, nawet będąc typem bezpiecznym możesz poczuć się przytłoczony emocjami.
Działa to jednak w dobrą stronę. Jeśli jesteś typem lękowym, to mając bezpiecznego partnera w końcu nauczysz się zwalniać swoją gwałtowność do odpowiedniego poziomu. Jeśli jestem typem unikającym, to przy odpowiednim bezpiecznym partnerze może w końcu to TY zaczniesz się starać i robić kroki do przodu w kierunku osiągnięcia intymności.
Zmień siebie
Jeśli nie masz pojęcia, jakim typem jesteś, to warto kupić książkę „Attached” i skorzystać z zawartego testu. Jeśli jednak jesteś leniwy, to masz tutaj test w formie strony internetowej
http://www.yourpersonality.net/attachment/
Wyniki jednak mogą być inne, niż te, które wyszłyby Ci według książki. Chociaż i tym razem wylądowałem pomiędzy typem lękowo-ambiwalentnym a typem bezpiecznym
Jeśli ciągle unikasz intymności i zamykasz się w sobie, to musisz coś z tym zrobić. Szanse, że książę z bajki lub wspaniała dziewczyna cię otworzy są małe. Unikanie może tworzyć toksyczne sytuację.
Jeśli ciągle się martwisz, czy partner w ogóle cię lubi. Chciałbyś mieć taką pewność przez 24 godziny na dobę, to zapewne jesteś typem lękowo-ambiwalentnym i też musisz coś z tym zrobić.
Jeśli czujesz się komfortowo spotykając się z ludźmi i rysujesz wyraźnie granice w swoim związku, a bycie w samotności też ci nie przeszkadza, to jesteś typem bezpiecznym.
Dobra wiadomość jest taka, że twój styl może zmienić się w czasie. Sam tego jestem dowodem.
Książka „Attached” mówi o tym, że najlepszym sposobem na wyjście ze swoich zachowań unikających czy lękowych jest długa trwała relacjach z typem bezpiecznym.
Niestety nic nie jest idealne i często partner unikający swoim zachowaniem wzbudza zazdrość. Typ wystraszony natomiast może przytłoczyć każdego. Oznacza to, że partner unikający lub lękowy mogą też obniżyć partnera bezpiecznego do swojego poziomu.
Co gorsza, nawet jeśli jesteś typem bezpiecznym pod wypływem ekstremalnego wydarzenia w życiu jak: śmierć, wypadek, choroba twój styl może zmienić się na gorszy.
Warto przeczytać pozycję „Attached” i potraktować ją jak mapę. Ja nie jestem idealny, a tym bardziej nie byłem wcześniej. A Ty zapewne też nie jesteś i spotkałeś mnóstwo dziwnych partnerów.
Tak jak mówiłem wcześniej ta książka to pozycja obowiązkowa, polecam.