Każdy chciałby gadać i gadać o tym, o czym ma wiedzę i co go fascynuje. Niestety nie można tak tworzyć swojej prezentacji, nawet jeśli masz dużo czasu. Łatwo jest tworzyć prezentacje, które są wynikiem potoku myśli. Trudniej jest jednak je poukładać i skrócić. Dlaczego? To oczywiście wymaga pracy
Łatwo jest skopiować i wkleić tonę treści i naiwnie liczyć, że to zadziała. Ludzie przefiltrują to, co dla nich będzie ważne. Niestety to tak nie działa
Chcemy dawać więcej i więcej. Ludzki mózg nie jest jednak w stanie zapamiętać dużej ilość informacji. Dlatego jedna myśl będzie lepiej zapamiętana niż chaotyczny przekaz wszystkiego, co chcemy powiedzieć.
Czy pamiętasz ostatnie prezentacje
Pomyśl ile razy chciało Ci się spać podczas prezentacji, albo na tych nudnych wykładach profesorów na uczelni. Pomyśl z ilu prezentacji zapamiętałeś cokolwiek, czy jest coś, co pamiętasz do dziś.
Jeśli możesz to policzyć na palcach jednej ręki, to myślę, że rozumiesz w czym rzecz.
Jak myślisz jaka jest tego przyczyna. W potoku przekazu informacji, w braku struktury. Czy w tym, że Twoja głowa nie jest w stanie pochłaniać informacji jak gąbka? Problem polega jednak na tym, że 90 procent ludzi jest w stanie zapamiętać maksymalnie 3 rzeczy z danej prezentacji.
Notatki mogą pomóc w przyswojeniu informacji. Wysłanie slajdów do uczestników Twojej prezentacji też.
Problem polega na tym, że prezentacji i swoich slajdów nie można traktować jak książki, która będzie czytana przez uczestników po prelekcji.
Codziennie ludzie otrzymują tonę informacji i tylko niewielka ich frakcja trafia do pamięci długotrwałej.
Co więc trzeba zrobić
Ludzie są w stanie zapamiętać tylko niewielką ilość informacji. Trzeba więc skupić się na głównym przesłaniu swojej prezentacji.
Pomyśl, że Twoja prezentacja to jest jeden Twój prezent i co chcesz w nim dać.
Oczywiście nie będzie to łatwe. Kiedyś zrobiłem prezentację o programowaniu pod tytułem "Angular i ASP.NET Core : jak zacząć przygodę". Angular i ASP.NET to są bardzo obszerne technologie programistyczne. Ludziom tworzącym konferencję temat ten się spodobał, a ja potem musiałem znaleźć sposób jak przekazać pigułkę informacji o obu tych technologiach w ciągu 40 minut.
Nie wiem o czym Ty będziesz robił prezentację, ale takie sytuacje się zdarzają. Organizatorzy konferencji oczekują od Ciebie spamowania strumieniem wiedzy - pytanie, jak mimo to, wszystko to skrócić i skupić się na jednym prezencie dla publiczności.
Trzeba pominąć swoją wiedzę, a raczej zastanowić się co słuchacz, który nic nie wie, chciałby usłyszeć na ten temat. Jeśli spodziewasz się, że obecne będą osoby, którym temat jest znany, to zadaj sobie pytanie czego jeszcze mogą nie wiedzieć, a Ty to wiesz.
Jakie problemy możesz rozwiązać.
Mniej informacji - więcej wartości dla publiczności.
Podsumowanie
Żyjemy w świecie stałego natłoku informacji, czujemy się nimi przeciążeni. Im więcej informacji zbieramy, tym jednak mniej zapamiętujemy.
Czasem lepiej jest przeczytać jedną książkę niż szpanować, że przeczytało się ich dużo więcej.
Mniej znaczy więcej. Dlaczego? Ostatecznie nieważna jest ilość wiedzy, tylko co z nią zrobisz.
To samo dotyczy ludzi obecnych na Twojej prezentacji. Co oni zrobią po Twojej prezentacji.