Przemawianie? Czemu ma to służyć? Zwłaszcza dla zwykłych ludzi? Kto tak naprawdę ma okazję wystąpić na scenie. Z czym kojarzy się tobie przemawianie i jego świat. Z kołaczami od motywacji. Z Geniuszami, którzy mają okazję wystąpić na Ted albo Ted-ex. Z licealistami, którzy szykowali kiedyś prezentacje na ustny egzamin z Polskiego. Jedno jest pewne wraz z COVID-em świat przemawiania osiągnął nowy wymiar i się zmienił. O ile wcześniej można było mówić, że przemawianie to umiejętność, która jest potrzebna tylko wybranym to teraz nie jest już tego pewny
Rok 2020 powoli dobiega końca. Przez COVID wydarzyło się dużo dziwnych rzeczy jak :
- Obsesyjne kupowanie papieru toaletowego
- Miliony ludzi nauczyło się poprawnie myć ręce
- Jeden koleś kupił absurdalną ilość środków czyszczący do rąk aby sprzedać je drożej
- Chiny postanowiły zrobić to samo z maseczkami tylko na większą skalę
- Szukanie anten 5G i ich palenie
- Masowa potrzeba pracowników do dostarczania paczek i jedzenia
- Gwiazdy Hollywood zgłupiały od izolacji i pokazały, że nie rozumieją normalnego świata
- Wypuszczanie ludzi z więzienia ze strachu przed wirusem
- Pojawiły się obietnice Elona Muska, że polecimy na Marsa
- Polowanie na osoby bez maseczek w Ameryce przez aplikacje mobilną
- Drukowanie pieniędzy aby giełda nie padała, lecz nawet rosła, mimo iż świat tego nie odzworowuje
- Nikt nie może kupić PlayStation 5 i najnowszych kart graficznych
- Protesty ludzi dla różnych spraw w różnych krajach
- Definitywne zmniejszenie zaufania do polityków nie zależnie od tego, w jakim kraju się znajdujesz
COVID to poważny temat. Wiem, że brakuje mi już tylko kilku centymetrów, aby zahaczyć o temat polityczne.
COVID wymusił na wielu państwach izolację i pracę zdalną dla tych co mogą. Zapomnij o konferencjach. Zapomnij o wydarzeniach jak Pyrkon. Zapomnij o wykładach na uczelniach.
Nikt nie może przemawiać na scenie, a nawet jeśli może to z ograniczoną liczbą widowni.
Czy przemawianie umarło ?
Moja historia
Jako programista trochę się wykurzyłem, że nie zrobię swoich prelekcji na konferencji programistycznej. Lecz potem zdałem sobie sprawę, że zapewne to będzie jeden z najmniejszych moich problemów.
Dodatkowo w tym okresie prowadziłem swój własny klub przemawiania w Warszawie pod nazwą "🏂 Ninja Speakers 🏂".
Klub mówców Ninja Speakers wita rok 2020 😅
Prowadzenie klubu nie działało tak dobrze, jak chciałem więc jak tylko dowiedziałem się, że w Marcu mogę zapomnieć o prowadzeniu takich wydarzeń to stwierdziłem, że to nawet lepiej.
Kluby przemawiania Toastmaster też musiały przerwać swoje wydarzenia i przejść Online. Swoją drogą przegrałem konkurs mów inspiracyjnych z mówcą, który zrobił mowę o COVID, mimo iż wtedy w Polsce w marcu temat istniał dopiero od tygodnia i były tylko dwa przypadki zachorowania.
Dalej konkursy mów były organizowane on-line.
Stwierdziłem, że to dla mnie sygnał, że może przemawianie nie jest dla mnie. Klubu nie ma co prowadzić. W mowach konkursowych mi nie idzie i zaczyna mi brakować pomysłów na mowy.
W tym samym czasie patrze na ten blog o przemawianiu i zastanawiam się czy rozpoczęcie jego miało sens.
Nie jestem jakimś trenerem personalnym. Po prostu chciałem przemawiwać aby się przełamać, a potem ktoś wlazł na moje ego i starałem się być jak najlepszym mówcą.
Bum na webinary na temat tego, jak robić webinary
Mamy więc drugą połowę Marca. Ludzie panikują. Hotele, restauracje, bary, siłownie, pływalnie są powoli zamykane. Wydarzenia, konferencję są powoli odwoływane lub przesuwane na inne miesiąc wierząc, że wirus minie za 3 miesiące.
Oczywiście pojawiły się osoby, które postanowiły tą panikę wykorzystać.
Skoro zaraz wszyscy mają tracić pracę, ponieważ przez izolacji pewnych usług nie można wykonać to... trzeba przejść on-line.
Jak to zrobić? Obejrzyj darmowy całodniowy webinar na temat tego, jak robić webinary (który tak naprawdę jest ukrytą reklamą narzędzi i kursu za 4000 zł rocznie) jak przenieść swój biznes on-line.
Jesteś tancerzem. Zrób kurs on-line jak tańczyć i go sprzedaj.
Jesteś sportowcem. Zrób kurs jak ćwiczyć
Jesteś piekarzem. Zrób kurs jak piec chleb.
Jesteś lodziarzem. Zrób kurs jak robić lody
Pamiętam jak te osoby chciały wykorzystać cały ten trend on-line do punktu absurdu. Pamiętam jak czytałem komentarze na czacie i tak prawdziwy lodziarz się pytał, jak przenieść swój biznes on-line.
Filozofia robienia kursu on-line na temat tego w czym jesteś dobry nie koniecznie może być wykorzystana w każdym przypadku.
Poza tym też ja zadawałem sobie inne pytanie. Jeśli ekonomia ma spłonąć za parę miesięcy to kto będzie miał pieniądze na zakup kursów?
Po tym wydarzeniu pewne pani zadzwoniła i próbowała mnie przekonać, że nagrywanie kursów ma sens zwłaszcza dla programistów. Jakby co na naszym Polskim rynku są osoby, które pokazały, że można na tym dużo zarobić.
O ile sprzedawanie kursów mnie nie przekonało, bo brzmi to, jak zbyt ambitny cel. To pomyślałem sobie, że w sumie, zamiast się bić o to aby mógł wystąpić na konferencji programistycznej to mogę robić swoje własne webinary i mieć tą samą frajdę z przemawiania jaką miałem na normalnej scenie.
Z pracy przyszła premia roczna i za te pieniądze kupiłem :
- Kamerę sportową Xblitz Reborn
- Szkoły przeszły na lekcję on-line. Większość osób pracuje zdalnie. Fabryki w chinach stoją. To spowodowało, że każdy musi mieć jakąś kamerę internetową. Z drugiej strony liczba towarów nie jest odpowiednia dla obecnego zapotrzebowania. To spowodowało wzrost cen kamer trzykrotnie. Ceny kamer sięgały 1000 zł
- Można to było obejść kupują kamerę sportową za 400 zł z możliwością podłączenia do komputera.
- Kamera potrafi przekazywać obraz w jakości HD i 4K.
- Stojak na kamerę : Tripod Xblitz sl4 pro
- Ramie na mikrofon : SpeedLink VOLITY Streaming Accessory Set
- Oświetlenie na twarz: Elgato Key Light Air razy 2
- Jakiś tani Tablet : Tablet 10.1cali android 9.0 Wi-Fi 2GB 32GB dualSIM
- Zielony ekran : Elgato Green Screen
Pomimo przystoi w sklepie X-kom wszystkie sprzęty dostałem w połowie kwietnia. Chociaż nie powiem miałem wątpliwości, ponieważ takie towary jak oświetlenie fotograficzne, gdy ktoś chce profesjonalnie się nagrywać może nie być dostępne, ponieważ w tym właśnie momencie wszyscy chcą robić webinary.
Trenerzy, sportowcy, tancerze...inni programiści
Gdy miałem już cały sprzęt. Pozostało mi tylko się przełamać i zrobić pierwszy webinar.
Świadomość tego ile mnie to kosztowało było motywujące. Świadomość tego, że przemawianie na moi zasadach jest zasięgu ręki było bardzo podniecajcie. Jednak co jeśli mój pierwszy webinar będzie słaby.
Teraz każdy chce robić LIVE i webinary. Czy będzie wystarczający dobry aby nie zginąć w morzu?
W maju przełamałem się i zrobiłem webinar testowy na temat kariery programisty. Przetestowałem OBS, pierwszy raz poczułem jak być aktywny z czatem widzów. Dużo rzeczy wyszło średnio. Byłem nawet wystraszony, że te całe 5 lat doświadczenia przemawiania w Toastmaster tak średnio tłumaczy się do przemawiania przed kamerą do publiczność, którą widzisz tylko w formie serduszek, lajków i komentarzy.
Postanowiłem iść za ciosem i zrobiłem jeszcze lepszy webinar z żywą prezentacja kodu. Zdziwiłem się, że promocja na Facebooku za 20 zł przykuła z 20 widzów.
Następny webinary przykul 60 osób, ale mój laptop odmówił posłuszeństwa i musiałem w trakcie webinaru uruchomić ponownie komputer. Myślałem, że to koniec.
Miałem wrażenie, że uczę się wszystkiego od nowa, ponieważ problemy techniczne są zupełnie inne na prelekcjach on-line niż na żywo.
Później jednak zrobiłem następny webinar bez problemów na tej samej zasadzie : Ciekawy temat programistyczny plus mała reklama na Facebooku za 20-40 zł. Widać ludzie z dnia na dzień zapomnieli o mojej wpadce.
Odkryłem przemawianie na nowo. O ile nie możesz widzieć na żywo ludzkich twarzy to czytanie komentarzy i widzenie serduszek na żywo daje równie mocne doznania.
Po webinarze też wiele miłych osób pisało do mnie osobiście jak się im to podobało.
Stwierdziłem, że mogę jeszcze zainwestować trochę pieniędzy w ten biznes i kupiłem konto na StreamYard tak aby robić swoje prelekcję na Facebooku, YouTube, Twitterze równocześnie.
Przez te pół roku zrobiłem 16 webinarów. Nagrałem 3 prelekcję dla Warszawskich dni informatyki. Tak niektóre konferencje się dobywają w takie formie. Wystąpiłem On-line na 3 wydarzeniach nieorganizowanych przez ze mnie.
O ile nie spieniężyłem tego sukcesu w żaden sposób to pierwszy raz od wielu lat poczułem, że zrobiłem coś dobrze. Ani wygrywanie konkursów w Toastmasters, ani prowadzenie własnego klubu mówców "🏂 Ninja Speakers 🏂" nie dało mi takie satysfakcji jak robienie webinarów.
W końcu poczułem, że jestem na właściwym miejscu we właściwym czasie. Im moje zainteresowanie programistyczne i moje zainteresowanie na temat programowania jakość można połączyć bez błagania innych aby wystąpić na ich scenie.
Twoje dzieci chcą być streamerami
Pamiętam jak w 2010 roku świeżo po skończonych studiach inżynierskich w Białej Podlasce powiedziałem Mamie, że chce zostać Youtuberem.
Zastanawiałem się wtedy jak kupić kamerę, która mogłaby by nagrywać mój ekran komputera. Coś jak magnetowid tylko nie do kaset VHS.
O ile wtedy to było dziwne pytanie to teraz masz mnóstwo urządzeń, które potrafią przechwycić obraz z danego urządzenia i go nagrywać. Nagrywanie tego, jak grasz w grę teraz w sumie nikogo nie dziwi. To może być twój zawód.
Pomyśl, że zarabiasz na dotacja i grasz w Heroes 3. Pomyśl, że możesz zostać zawodowym sportowcem, który gra w gry.
To jest do pomyślenia dla poprzedniej generacji. Dla której jeszcze parę lat temu komputer kojarzył się z pożeraczem czasu dla swoich dzieci. Nie powiem, że ten mem bardzo mnie rozśmieszył i podsumował sytuacje, w której wiele osób się znalazło.
Wiele osób starszych w tym nauczyciele, które nie mają obycia z komputerem teraz musi prowadzić spotkania on-line.
Kto by pomyślał, że znajomość technologii oraz przemawianie będzie aż tak cenną umiejętnością, którą wiele osób musiało zdobyć jak najszybciej aby odnaleźć się w swojej sytuacji w swojej pracy.
Skype, Zoom, Microsoft Teams, Webex nieważny program. W pracy teraz wszyscy gadają do siebie, bo inaczej nie można.
Masa dowcipów o tym, że najpopularniejsze zdanie roku 2020 to :
"Nie słychać Cię. Jesteś wyciszony"
A zaraz potem :
"Nie widać Ciebie"
Nagle twoje doświadczenie z amatorskiego stremowania do YouTube czy Twitch jest na wagę złota.
Prawdziwa historia. Moja dziewczyna pracuj w urzędzie. Ja na tym etapie wiem wszystko na temat tego na co trzeba uwazać aby zrobić dobry webinar.
Moja dziewczyna wraz z innymi pracownikami oraz informatykami miała pomóc swojemu dyrektorowi aby zrobić fantastyczne LIVE na temat ogólno urzędowe i środowiskowe.
Dziewczyna mnie spytała na co trzeba uważać. Ja przygotowałem listę rzeczy do sprawdzenia i dzięki temu moja dziewczyna zrobiła bardzo dokładną próbę demonstracyjną prezentacji tak aby nie było jakiegoś masowego fakapu w trakcie prawdziwej transmisji.
Jak się okazało nawet informatycy nie pomyśleli o wszystkim i im się nie dziwię, bo pewne rzeczy i doświadczenia wychodzą dopiero jak zrobisz swój pierwszy webinar.
Insta Stories, Facebook stories, Twitter Fleet, LinkedIn stories i TikTok
Jak ten rok przyspieszył pewne trendy, jeśli chodzi o promocję.
Blogi co sam widzę zaczynają znikać. Ludzie nie szukają informacji w Google. Ludzie po prostu przypadkowo widzą artykuły w mediach społecznościowych i w nie klikają.
Nikt na pewno nie tworzy wpisów na blogu na temat swojego życia od tego są profile w mediach społecznościowych.
Nie wiele osób lubi czytać treści gdzie jest dużo tekstu dlatego najlepiej aby historyjki były krótkie albo mogły być zawarte w formie obrazka
Czy można konsumować treści jeszcze szybciej?
Oczywiście, że tak. Tekst, blogi przegrywają z filmikami video. Są one na każdej platformie social media. Niektórzy się zastanawiali, kiedy historyjki trafią do Excela czy do Worda. Są one w programie Visual Studio Code.
Zapewne się zastawiasz jaką wartość można przekazać w filmiku, który jest przerywany co 15 sekund. Możesz się śmiać, ale tak niektórzy tworzą relację ze swoim widzem umieszczając codzienne średnio śmieszne/motywujące filmiki z puenta.
"Hej dziś zaspałem...bo pracowałem wczoraj nad..."
"Dziś przebiegłem 4 kilometrów i się nie podaje. Hejka"
"Więcej niż jedno zwierzę to? Lama"
"Czy warto robić reklamę na Facebook-u. Oto moje rezultaty"
Potęga tego wynalazku polega na tym, że później te 15 sekund można zamienić na reklamę swojej książki bądź innego produktu.W teorii...
Tylko trzeba by było non stop robić taki filmik aby ludzie nauczyli się klikać w twoją ikonę profilu, aby sprawdzić co dziś masz do powiedzenia. Jest to na pewno łatwe, gdy osiągnąłeś już sukces i wszyscy oglądają twój profil aby poznać twój sukces. Sukces niech będzie magnesem na kolejny sukces.
Przemawianie w zupełnie w nowej odsłonie. Czas przemawiania jak najkrótszy. Kamera często ograniczona w twoim telefonie, aby niby oddać autentyczność twojej wypowiedzi.
Jest tutaj duży potencjał. Chociaż bycie aktywny na blogu, na webinarach na fanpagu na Facebooku już pochłania wystarczająco dużo czasu dla mnie.
Jednakże można nauczyć się nawyku nagrywania szybko krótkiego filmiku do social media.
Pamiętaj jednak aby nie przesadzić. Dziś niektórzy naśmiewają się z pewnego programisty, który sprzedał kursy programistyczne za miliony złotych, aby potem troche za bardzo popłynąć robiąc "historyjki" na temat swojego życia do tego stopnia, że zrobił relację w trakcie kąpieli.
Wraz z COVID liczba "historyjek" wzrosła. LinkedIn i Twitter stwierdził, że oni też potrzebują mechanizmu historyjek. Tik Tok zdominował świat, chociaż w tym samym momencie ludzie zaczęli się zastanawiać czy ta genialna aplikacja z Chin czegoś jeszcze nie robi.
Poza tym dużo tam osób nieletnich.
Tak wygląda potencjał przemawiania teraz.
Przemawianie w przyszłość
Nie wiem, kiedy normalne konferencję wrócą. Może w roku 2022 ?
Żyjemy w świecie, w którym fizyczna scena być może permanentnie stać się sceną wirtualną.
Nie wiadomo jak jeszcze ludzie będą odreagowywać strach przed drugim człowiekiem, który może być potencjalnym nosicielem wirusa.
Nawet w kontekście sportu zacząłem się zastanawiać, że transmisje na żywo z międzynarodowych turniejów gier wideo może być normalnością w końcu e-sportowcy nie muszą być w tym samym pomieszczeniu aby grać ze sobą mogą być oddzieleni ścianą.
Kto wie może w przyszłości będzie wirtualnie się logować i przy pomocy wirtualnych awatarów z gier/anime będziemy robić prezentacje, prelekcję oraz dyskusje.
Dziś w sumie już to jest możliwe w aplikacji VR CHAT. W sumie to nawet wirtualni Youtuberzy stali się w tym roku normą
Jeśli masz jakiego znajomego, który potrafi stworzyć grafikę 3D to kup od niego awatar i zostań animowaną dziewczyną.