Nie każdy rodzi się człowiekiem sukcesu, ale to nie znaczy, że nie można nim zostać. Mówić potrafi każdy, ale komunikacja nie jest czymś na co zwracamy uwagę. Możesz coś posiadać, coś potrafić , ale co z tego jeśli tego nie umiesz zareklamować.
To jest właśnie ta cienka granica pomiędzy gigantami a niżołkami życia. Co sprawia, że są ludzie za którymi chcemy podążać.
A czy ja taki mogę być. To nie dla mnie myślisz sobie. Zróbmy listę wymówek:
- Jestem introwertykiem
- Nie mam parcia na szkło
- Nie jestem piękny/a.
- Kto by chciał mnie słuchać?
Nic nie przychodzi łatwo. Fakt by zostać doskonałym mówcą trzeba także stać się panem swoich emocji,myśli, gestów i głosu. Są tą piękne instrumenty, ale i one źle będą grać jeśli nie umiesz dyrygować swoim własnym życiem. To jak zachowujesz się poza sceną i jak żyjesz też ciebie dosięgnie.
Brzmi strasznie co?
Witaj mój przyjacielu. Nazywam się Cezary Walenciuk i jest to mój blog o przemawianiu. Kiedyś byłem zamknięty w sobie człowiekiem z pasją programowania. Po 23 latach życia stwierdziłem, że czas sie otworzyć i rozwalić swoje ściany na kawałki.
Od zera do bohatera każdego dnia szlifuje umiejętnosci potrzebne do przemawiania czyli otwierania swojej duszy.
Przemawianie? Czemu ma to służyć? Zwłaszcza dla zwykłych ludzi? Kto tak naprawdę ma okazję wystąpić na scenie. Z czym kojarzy się tobie przemawianie i jego świat. Z kołaczami od motywacji. Z Geniuszami, którzy mają okazję wystąpić na Ted albo Ted-ex. Z licealistami, którzy szykowali kiedyś prezentacje na ustny egzamin z Polskiego. Jedno jest pewne wraz z COVID-em świat przemawiania osiągnął nowy wymiar i się zmienił. O ile wcześniej można było mówić, że przemawianie to umiejętność, która jest potrzebna tylko wybranym to teraz nie jest już tego pewny
Słuchanie. W świecie telefonów komórkowych i ciągłych rozpraszaczy słuchanie wydaje się mistyczną umiejętnością. Gdy rozmawiamy z drugim człowiekiem to, czy w ogóle go słuchamy? Czy czekamy tylko na swoją kolej? Słuchania można się nauczyć. Dziś jednak chciałbym zadać inne pytanie. Jakie są rzeczywiste zalety tego, że nauczymy się słuchać? Co innego przeczytać slogan "więcej słuchaj", a co innego pokazać coś autentycznego, aby Cię przekonać, że warto słuchać
Nie masz czasu. Wiedzę masz w głowie, ale nie masz, kiedy przełożyć jej na papier. Co wtedy robić? Takie sytuacje w przypadku mówców często się zdarzają. Dlatego warto nauczyć się tworzyć mowy, nie pisząc ich na papierze. Takie podejście jest oczywiście trudne. Mówienie jednak z głowy to jedna z najważniejszych umiejętności mówcy. Dlaczego?
Jako mówca pomyślałem, że czas przejrzeć zbiór błędów z tworzenia logicznych argumentów. Jest ich 300. Niestety nie mam czasu, aby przejrzeć je wszystkie. Tym bardziej sprawdzić jak wygląda ich tłumaczenie na język polski. Dlatego drogi czytelniku potraktuj tę notatkę luźno. Nie jestem studentem filozofii i zapewne wiele osób mogłoby zrobić lepszą listę. Oto więc 32 błędy...A jakie tam błędy... Sposoby na manipulację i tworzenie logicznych argumentów.
Liczy się pierwsze wrażenie. Osobiście nie wierzyłem w Elevator Pitch. Czyli stworzenie 30-sekundowej mowy, która ma Cię dobrze sprzedać. Jestem programistą. Nie mam swojej firmy. Po cholerę jest mi to potrzebne. Kiedyś zostałem zaczepiony w windzie przez głównego dyrektora IT ponieważ tego dnia wyjątkowo nie byłem w dresie tylko w garniturze. Dobrze ubrany programista zawsze wzbudza ciekawość. Ubiór do pracy też ma znaczenie. Nieważne co robisz. Dyrektor IT, z którym zapewne nigdy nie miałbym okazji porozmawiać ze względu na dzielące nas szczeble drabiny tytułów korporacyjnych. Teraz stoi tutaj obok mnie i pyta "Dlaczego jestem w garniturze". Przez te 30 sekund opowiedziałem mu, że po pracy przemawiam w klubach Toastmasters i dzisiaj mam mowę o tym, i o tym. Nic specjalnego, ale potem przez następne miesiące wiele razy byłem zaczepiany przez tego właśnie szefa IT. Mówiąc krótko mistyczne 30 sekundowe mowy w windzie z super dyrektorem mogą być faktem.
Jeśli czytasz ten artykuł oznacza to, że albo jesteś wielkim fanem filmów Marvela, albo chciałbyś się dowiedzieć jak stać się charyzmatyczną osobą. Jeśli jesteś tutaj z tych dwóch powodów to gratuluję. Charyzma wydaje się mistyczną zdolnością, którą posiadają tylko wybrani. Po prostu ktoś ją ma albo jej nie ma. Jak to jednak jest u aktorów filmów Marvela.
Gorące pytania w Toastmasters, dla tych co nie wiedzą - na każdym spotkaniu można się wykazać umiejętnością improwizacji. Dostajesz od osoby z sali pytanie, bądź słowo i na tej podstawie masz opowiedzieć ciekawą historię. Wszystko to odbywa się bez przygotowania. No, chyba że uznasz 5 sekund do namysłu za przygotowanie. Niektórzy uwielbiają gorące pytania. Niektórzy ich nienawidzą. Niestety w życiu nie można przygotować mowy, trzeba odpowiadać na bieżąco. Jak więc się przygotować na nie znane mi pytania.
Jak dobrze zacząć swoją prezentację? Co zrobić aby już pierwsze sekundy na scenie były potężne? A co jeśli powiem Ci, że Twoja prezentacja zaczyna się dużo wcześniej, zanim jeszcze pojawisz się na scenie. Tak możesz zdobyć pełną kontrolę nad wszystkim jeszcze zanim pojawisz się ze swoim tematem.
Do każdego bloga, fanpage na Facebook, prezentacji są potrzebne zdjęcia i grafiki. Niestety każda grafika musi być legalna, czyli albo zakupiona, albo darmowa. W tym wpisie umieszczę krótką listę stron, z których można pobrać darmowe zdjęcia do swojej prezentacji.
W mowach opowiadamy różne historie. Każda historia powinna mieć jakiś cel. Każda historia ma swoje przeszkody, łajdaków, mentorów, ale także co najważniejsze skarb. O tym, jak opowiadać historie można napisać oddzielny wpis. Przed pisaniem samej historii warto zadać sobie pytanie, a nawet pytania.
Dobra mowa zaczyna się jeszcze przed wystąpienie publicznym. Jakość mowy zależy nie tylko od momentu wystąpienia. Samo wystąpienie to tylko czubek góry lodowej, której cała reszta znajduje się pod wodą. Publiczność zobaczy tylko występ, a kto tak naprawdę wie, ile włożyłeś pracy w przygotowanie się do tej chwili. Przygotowanie jest więc ważniejsze niż sama mowa. Każdy z nas chciałby mieć 2-3 tygodnie na przygotowanie. Niestety czas jest ograniczony. Na czym więc się skupić, gdy mamy zrobić dobrą mowę.
W mroku nocy, w szkarłacie otulony moją smutną miną. Z informatyczną brodą zmęczenia szukam pasji, weny twórczej – godnej artysty w koszulce z kotem. Nic nie dochodzi - nic nie stoi - taki ja facet mam problem. Ze wstydu z tego impasu mam ochotę wykopać dziurę i udawać, że jestem marchewką. Na biurku zaciśnięte dłonie i spleśniały chleb i resztki jajecznicy na talerzu. Nie poddaję się.
Ludzie mogą nie pamiętać twojego nazwiska i twojej twarzy. Ludzie mogą nawet zapomnieć o czym w ogóle mówiłeś. Jednak to, co w nas zostaje to emocje. Ludzie nie zapominają tego, co czuli się, gdy mówiłeś na scenie
Planuje kolejną prezentacje dla programistów. Jaki powinien być ostatni slajd? Tradycyjny "Jakieś pytania?". Może przyszła pora by wykazać się większą twórczością i zdać sobie ważne pytanie. Czy taki slajd pomaga, czy przeszkadza? Wszyscy prelegenci mają taki slajd. To oczywiste, że pod koniec są pytania więc ten slajd musi być...Prawda? A gdzie tam.
Masz kolegę/koleżankę, która ma wystąpić za chwilę na scenie. Co takiej osobie powiedzieć, aby mniej się stresowała? Oto pytanie, które musiałem sobie zadać?
Umiejętność przemawiania. Coraz częściej o niej mowa. O tym, jak ważne jest opowiadanie historii. O tym, jak ważne jest wyobrażanie sobie swoich komunikatów nie tylko na scenie. Kto wie, być może jest to najważniejsza umiejętność, którą musisz mieć. Wiele osób wydaje dużo pieniędzy na kolejne warsztaty związane z przemawianiem. Dlaczego? Co to daje? Już od 4 lat występuję na scenie w kontekście programowania i przemawiania w klubach Toastmasters. Znam odpowiedź na pytanie dlaczego?
Przemawiając publicznie zarządzasz także sceną. To jednak jak trzeba nią zarządzać jest zależne od miejsca, w którym prezentujesz. Miejsce, czyli sala dyktuje to, jak twoja publiczność jest rozmieszczona. Jest to bardzo ważne ponieważ, jeśli przykładowo ty stoisz po prawej stronie, a większość publiczności jest po lewej stronie, to oczywiście będziesz tracił z nimi kontakt. Rozmieszczenie twojej publiczności jest ważne, a to gdzie, kto usiądzie jest zależne od sali.
Aby napisać dobrą mowę z solidną zawartością musisz w niej zawrzeć przejrzysty przekaz. Przekaz, czyli wiadomość, którą chcesz dostarczyć publiczności. Opowiadanie historii jest jedną z zalecanych form tworzenia mowy. Jak jednak napisać dobre opowiadanie. Twoja opowieść, którą się podzielisz musi podążać jedną ścieżką. Jeśli tak nie będzie zgubisz uwagę widzów, albo rozmydlisz swój przekaz.
Po rozwiązaniu problemu z zakresu informacji zwrotnej związanego z mrocznymi słowami "każda" i "żadna"- zacząłem się zastanawiać jakie słowa powinna informacja zwrotna zawierać. Nie chodzi tutaj tylko o ToastMaster i ocenianie mów czy innych funkcji na spotkaniu. Ta wiedza może się przydać w każdej ocenie. Informacja zwrotna powinna motywować do zmiany. Nie blokować emocjonalnie osoby, wysyłając mieszane sygnały, które ją uwsteczniają. Jakie więc słowa powinna zawierać informacja zwrotna? Otóż im bardziej operujemy określeniami odnoszącymi się do przeszłości, tym gorzej.
Pytania od publiczności. Przyszedł ten czas. Wiele razy jako prelegent na prezentacjach programistycznych musiałem się zmierzyć z tym problemem. Moja pierwsza sesja pytań od publiczności zaczynała się od wielkiego stresu i wielkiego krzyku w mojej głowie "O nie. O nie. O nie, teraz będą kwestionować moje każde słowo. Będą chcieli mnie testować". A gdy sesja pytań się kończyła czułem ulgę, że nikt nie miał niewygodnych pytań. Zadawałem sobie pytanie, czy tak zawsze musi być? W końcu moje nerwowe zachowanie, nawet jeśli staram się je ukryć pokazuje mój brak szacunku do tych ludzi. Fakt są tacy, którzy mogą celowo zadawać ci niewygodne pytania, ale też są osoby, które chcą uzyskać twoją pomoc.
Zrobiłeś prezentację i sam dobrze wiesz, że fatalnie ci poszło. Można znaleźć wiele wymówek, dlaczego tak się stało, ale najgorsze są ... słowa, które mogą na ciebie czekać poza sceną. Takich momentów miałem wiele. Pojawiła się jednak jedna sytuacja, jedno zdanie, które odebrało mi radość z przemawiania. Co ciekawe nie zdarzyło się to w głośnym barze. Nie zdarzyło się to na sali wykładowej pełnej studentów. Nie zdarzyło się to na profesjonalnej konferencji. Zdarzyło się to na scenie ToastMaster w klubie, gdzie każda ocena stara się być informacją zwrotną, ta jednak taką nie była. Magiczne zdania padło, a ja potem nie mogłem poradzić sobie z tym ciężarem więc wypisałem się z klubu
Nasza mowa powinna mieć jakiś cel. Cel informacyjny, cel rozrywkowy, cel inspiracyjny. Oczywiście jest jeszcze jeden cel. Najczęściej spotykany w naszej komunikacji, nie tylko na scenie i jest to cel perswazyjny. Perswazję można podzielić na trzy formy. Na perswazję nakłaniającą, czyli propagandę, która ma pozyskiwać jak największa liczbę zwolenników do określonej idei. Na perswazję pobudzającą, czyli agitację, która ma zjednać odbiorcę do jakiejś idei, sprawy lub poglądu.
W wystąpieniach, jak i w negocjacjach istnieje jednak tylko zdrowa forma perswazji i jest nią perswazja przekonująca. Ta forma ma dowieść słuszności lub prawdziwości czegoś twojego. Jest to "najczystszy" rodzaj perswazji. Zakłada się, że odbiorca jest jednostką komunikacyjnie aktywną, a nadawca ma uczciwe i rzetelne intencje.
Pytanie, jak jako nadawca komunikatu mamy pokazać swoje rzetelne intencje.
Mowa ciała. Prawdopodobnie słyszałeś na wielu szkoleniach, kursach, w klubach jak ważna mowa ciała jest. Niektórzy nawet twierdzą, że to co mówisz swoim ciałem jest ważniejsze niż to, co mówisz słowami. Czy to prawda?
Zastanawiałeś się jak twoja mowa brzmi, gdyby była utworem muzycznym. Każde zdanie, każde słowo, każda pauza buduje określone nasycenie emocjonalne. Od ciebie zależy czy mowa będzie miała rytm, czy nie. Odbiór twojej mowy zmienia się z każdym wyrazem. Jest to w pewnym sensie przepływ. Chciałbyś przykuć widza mieszanymi emocjami jak utwór muzyczny grający pod koniec epickiej gry, albo w trakcie walki z ostatnim potworem. Jest to bardzo skomplikowany temat. W tym wpisie pokażę ci fragment mojej mowy, który został poprawiony, aby był lepszy przepływ emocjonalnej melodii.
Paraprosdokian jest to figura retoryczna. Polega ona na stworzeniu zdania, które składa się z dwóch części. Pierwsza część jest prosta i przewidywalna. Druga część zdania wywraca przekaz pierwszej część o 180 stopni tworząc w ten sposób humorystyczny efekt. Wielu komików, satyryków, mówców z niej korzysta, chociaż nawet nie wiedzą jak ten mechanizm się nazywa. Niektóre wyrażenia Paraprosdokiana nie tylko zmieniają znaczenie wcześniejszego zdania, ale też nadają całości podwójnego znaczenia..
Wiele osób tego nie wiem. Z zawodu jestem programistą. W grupach programistycznych na projektorze pokazuję kod. Ktoś może powiedzieć, że obrazki na projektorze są esencją prezentacji programistycznej. Czy dla ciebie projektor jest esencją prezentacji . Czy on powinien być zawsze włączony i coś wyświetlać? Są przecież momenty, w których to, co wyświetlamy na projektorach jest ważniejsze niż my sami. Uwaga widza skupia się na wyświetlonym ekranie. Co się jednak dzieje, gdy mówimy o czymś, co nie ma związku z wyświetlanym obrazem. Co się dzieje, gdy mówimy, a projektor niepotrzebnie świeci. Co się dzieje, gdy chcemy zwrócić na siebie uwagę, a widz jak zahipnotyzowany patrzy na ekran zamiast na nas. Tracimy uwagę widza. Koncentruje się on nie na tym, co trzeba
Co może zepsuć twoją mowę? Jakie słowa, frazy? Jesteś gotowy na wygłoszenie kolejnej mowy, czyż nie? Masz wspaniały przekaz w swojej mowie i to wiesz. Niestety, nawet jeśli publiczność chce usłyszeć twoją wiadomość, to wciąż coś może zepsuć twój komunikat. Wystarczy powiedzieć kilka nieodpowiednich fraz i twoja prezentacja będzie chybiać, zamiast trafiać do celu.