2015 Rok 2015 był rokiem, który udowodnił mi, że mój wysiłek ma znaczenie.

Nie wiem jak inne blogi programistyczne sobie radzą, ale te liczby będą mnie motywować do dalszego działania oraz czego bardzo nie lubię do restaurowania starych wpisów.

Mimo iż w 2015 roku blog pobił swoje rekordy, to był to też rok, w którym przez 7 miesięcy nic nie pisałem. Przez te 7 miesięcy przygotowywałem się do kolejnej migracji bloga. Nie będę jednak ukrywał, że zrobiłem sobie przerwę także by ułożyć wszystkie sfery swojego życia.

O czym w innym wpisie.

Teraz chciałbym wam podziękować. Bez was nie byłoby to możliwe.

Jestem świadomy i wiem ile jeszcze rzeczy trzeba wypolerować tu i tam, ale z każdym rokiem ten blog ewoluuje, zmienia się.

W 2011 roku na Bloggerze stworzyłem tego bloga, by szybko przypomnieć sobie C#. Wtedy codziennie pisałem albo 1 wpis, albo dwa. Ten pośpiech stworzył fundamenty, które przyciągnęły ludzi. Początkujących programistów.

Te fundamenty nie są jednak dziełami sztuki. Moja wersja 2011, która skończyła studia inżynierska nie była zbyt bystra no i był też ten pośpiech.

Gdy zacząłem pracować w październiku 2011 blog w pewnym sensie umarł. W czerwcu 2012 roku reaktywowałem go pod swoim własnym serwerem, ale nie mogłem zrobić przekierowań adresów URL.

Całe SEO, linki od Google musiały powstać od nowa. Co gorsza, formatowanie i wiele innych aspektów uświadamiały mi, że główne fundamenty są bardzo słabe.

Pomiędzy 2012-2013 rokiem otrzymałem tyle e-mail emanujących nienawiścią, że zastanawiałem się czy w ogóle jest sens pisać. Nikt mi nie płaci, a za nowe wpisy otrzymałem nie nagrodę, ale wręcz karę.

Pisałem jednak dalej. Komentarze zaczęły się zmieniać. Krytyka, porady były pomocne, a nie trollujące. Proste dziękuję podkreślało sens moich wysiłków. Rok 2014 był rokiem przejścia.

W 2015 roku na blogu niewiele pisałem, niewiele się odzywałem, ale wpisy, które pisałem wcześniej zaczęły iść w górę.

Nie musiałem nic robić, a blog sam z siebie przerósł poprzedni rok.

Przede mną jeszcze wiele pracy, ale obecne wyniki są zadowalające. Zachęcają mnie by przez następne lata piąć się jeszcze wyżej, aż na sam szczyt.

Co kiedyś było pomysłem studenta mającego tylko podstawy programowania à la 2+2, teraz przeradza się w prawdziwą bestię pożerającą przeszkody.

Mapa unikatowych uzykonwików

Widać, że im większe miasto, tym więcej osób interesuję się programowaniem

To dzięki wam

Czuję, że jest sens by pisać dalej. Wiem, że jak napiszę post na blogu, to on dopiero pół roku później do mnie wraca w formie wyświetleń.

Odsłony roczne

Może w 2016 r. dosięgnę 500.000 unikatowych wyświetleń. Brzmi to jak wyzwanie.

2015

Dobrze jednak wiedzieć, że każdy następny rok podkreśla moje wysiłki.

Dziękuję Wam Wszystkim.