Aktywny programista

CzasAktywny NR.1 Każdy z nas w jakiś sposób marnuje swój czas. Jak więc przestać marnować czas? Trzeba by było sprawić, aby każdy nasz aspekt życia służył jakiemuś celowi.

Jeżeli byś nie marnował swojego czasu, to mógłbyś z czystym sumieniem powiedzieć sobie “Tak dałem z siebie 100% i niczego nie żałuję”.

Oczywiście niemożliwe jest, aby każda minuta twoja życia lub dnia była użyteczna. 

W ciasnym pociągu nie zawsze będziesz czytał książkę, lub słuchał audiobooka.

W trakcie spaceru nie będziesz przy okazji analizował planów na przyszły miesiąc. Przy obiedzie lub śniadaniu nie zawsze możesz rozmawiać z drugim człowiekiem i z nim się integrować.

To jest niemożliwe. Dlatego nie można mieć do siebie pretensji za to, że przez 30 minut w trakcie naszego obiadu jedliśmy tylko obiad albo za to, że w trakcie jazdy z punktu A do punktu B nie robiliśmy czegoś tam jeszcze. Stworzenie idealnego planu dnia, gdzie każda minuta jest użyteczna jest mało realistyczne.

Są pewne granice, ale nie znaczy to, że nie możesz obecnie zlokalizować miejsca i momentów, w których faktycznie ten czas marnujesz. Kto wie może, jeśli wyrzucisz ze swojego życia parę czynności, które nic ci nie dają staniesz się lepszym człowiekiem i programistą.

Jakie więc są najbardziej popularne zjadacze czasu.

FlowAktywny NR.2Jaki jest wielki sekret skutecznej pracy? Jak pracować szybciej i efektywniej. To, że możesz pracować szybko wcale nie znaczy, że twoja praca będzie efektywna. Jak to zrobić?

Kluczem jest koncentracja. Koncentracja jest potrzebna, aby skończyć jakiekolwiek zadanie. Pisząc ten artykuł jestem oddzielony od swojego telefonu, poczty e-mail i Facebooka. Bez koncentracji napisanie tego wpisu byłoby długie i mało przyjemne. Sam wpis być może stałby się chaotyczny i mało zrozumiały, ponieważ moje myśli ciągle byłyby rozpraszane.

Istnieje też mistyczna strona koncentracji zwana stanami Flow. W naszym zawodzie takie stany mogą być potrzebne bardziej niż nam się wydaje.

Zacznijmy jednak od podstaw. Czym jest koncentracja?

OdpoczynekAktywny NR.3Jestem zmęczony. Kwiecień 2016 był dla mnie pracowity. Był to jednak miesiąc zwycięstw. Zostałem najlepszym mówcą w Toastmasters w dywizji J. W pracy dostałem ciekawą propozycję. Mój fan page “Jak programować” powoli się rozwija. A ten blog został uzupełniony o ogromną ilość wpisów. Kwiecień 2016 okazał się miesiącem, w którym ten blog przekroczył granicę 40.000 unikatowych wyświetleń w ciągu miesiąca.

Same sukcesy.

Niestety jestem zmęczony. Każdy z nas pomimo sukcesów chciałby robić jeszcze więcej i jeszcze szybciej,

Odpoczynek jest potrzebny. Zwłaszcza gdy czujesz, że twoje ciało już nie daje rady. Zazwyczaj ja o tym  zapominam, dopóki nie dostanę dziwnych ataków senności połączonych z  bólem głowy i małą gorączką.

W życiu przeforsowałem się wiele razy. Jest to cenna lekcja, która mówi, że jak jesteś zmęczony, to niestety nie możesz wypić energetyka i jechać dalej.

Zrób cośAktywny NR.4 W poprzednim wpisie tego cyklu napisałem o odpoczynku. Odpoczynek jest potrzebny, ale łatwo popaść w lenistwo. Lenistwo? A co to, tak naprawdę znaczy. Pamiętam czasy, gdy rzeczywiście ciężko było mi się zmusić do wykonania jakiejkolwiek czynności. Czy to było lenistwo? Czy jest to coś więcej? Ludzie mają powody by nie wykonywać żadnych akcji.

Bezczynność to twój wróg. Dopiero gdy skończyłem studia inżynierskie zrozumiałem, że los jest w moich rękach i tylko ode mnie zależy jak będzie wyglądało moje życie.

Potem przez te 3 miesiące nauczyłem się więcej niż podczas 3 lat studiów. Dlaczego tak było? Bo podjąłem tym razem świadomą akcję. Nie chciałem być już bezczynnym i znajdować wymówki do nic nierobienia.

Przełamałem swoje obawy i lenistwo. Bałem się, ale przynajmniej chciałem wiedzieć czy rzeczywiście mogę osiągnąć to, co chcę.

W karierze programisty, nieważne, na jakim etapie nie ma nic bardziej groźniejszego jak bezczynność.  Jako student musisz się rozwijać bez przerwy nie patrząc na studia. Jako zaawansowany programista musisz czasami podejmować ciężkie decyzję i zrobić coś. 

TwojeAktywny NR.5Co trzeba zrobić, aby chciało się chcieć. Często idziemy do pracy, bo musimy. Często robimy coś, bo mamy powody zewnętrzne, jak np. pieniądze. Taka motywacja jednak nie trzyma się długo.

Nasza wewnętrzna motywacja jest najpotężniejsza. Mając swoje osobiste powody pracujemy najbardziej efektywnie. 

Jak stworzyć swoją czakrę motywacji? Jak być odpowiedzialnym wobec siebie? Jak utrzymać dyscyplinę? Co trzeba zrobić, aby chciało się chcieć. Może wiele razy obiecywałeś sobie coś, ale nie byłeś w stanie dotrzymać własnego słowa.

Jedno jest pewne, aby być dobrym programistą musisz znaleźć sposoby na motywowanie samego siebie, inaczej staniesz się zombie, który robi rzeczy, bo musi.

TreningAktywny NR.6 Nadszedł czas aby napisać o bardzo istotnej rzeczy i bliskiej mojemu sercu – czyli o ciężkiej pracy. Mamy rok 2016 i moje życie zaczyna wyglądać coraz to bardziej przejrzyście. Jednak nie zawsze tak było. Jeszcze w 2011 roku mógłbym siebie skategoryzować jako bezrobotnego człowieka po studiach, który mieszka z mamusią i lubi grać w gry.

Od tych 5 lat dużo się zmieniło. Właściwie to mogę śmiało powiedzieć, że moje życie uległo totalnej zmianie w stosunku do tego, co było nawet dwa lata temu.

Jeszcze dwa lata temu siedziałem w pracy, w której zasuwałem po godzinach. Jeszcze rok temu prawie poddałem swoje wszystkie marzenia, bo czułem, że moja praca niewiele daje, ale po prostu byłem zbyt niecierpliwy. Życie zawsze zmienia się na lepsze, gdy stoi za tym ciężka praca..

Żadna jednak z tych rzeczy nie mogłaby zostać osiągnięta bez ciężkiej pracy. To jest coś, co zmienia twoje życie i twoją karierę. Ciężka praca musi zostać zaakceptowana i nie może być unikana.

Każdy z nas szuka skrótów. Myślenie nad alternatywnymi rozwiązaniami nie jest złe, ale szukanie skrótów nie uwolni nas od ciężkiej pracy. Problem jednak polega na tym, że nie można przeczytać książki, nie czytając jej. Nie można też nauczyć się programowania bez ćwiczeń. Nie ma magicznych pigułek. Musisz siebie wyrzeźbić i niestety to trochę potrwa. Rok, dwa lata, a może nawet 5 lat. Każdy chciałby przeskoczyć ten czas i stać się kimś lepszym. 

ŻycieAktywny NR.7Wielozadaniowość, czyli robinie wielu rzeczy równocześnie. Zapewne o tym coś słyszałeś. W końcu dobrze byłoby robić wiele czynności w tym samym momencie, aby zaoszczędzić czas. Oczywiście nie wygląda to tak pięknie, jak mogłoby się wydawać. Z drugiej strony wielozadaniowość “istnieje” i może być osiągnięta do pewnego stopnia.

Fakt wielowątkowość naszego umysłu jest bardzo ograniczona. Co więcej, nie każde zadanie może zostać wykonane równocześnie z innym.

Badani naukowe są jednak bezlitosne. Robienie kilku czynności równocześnie oczywiście obniża ich produktywność. Oznacza to, że pracując nad kilkoma rzeczami jednocześnie tylko oszukujemy siebie, że robimy coś lepiej.

DebugowanieAktywny NR.8 Jestem programistą od 5 lat i pracując – zwłaszcza przy aplikacjach legacy zdałem sobie sprawę jak ważne jest debugowanie kodu. Można by powiedzieć, że debugowanie kodu jest ważniejsze niż jego pisanie. Nie ma co ukrywać w dużych firmach bardziej dbamy o gotowe aplikacje niż pisanie nowych.

Nie ma co ukrywać to będzie główne zajęcie w twojej karierze. Jak jednak tę aktywność zamienić w produktywność.

Debugowanie kodu to nie sztuka.  Debugowanie kodu to cierpienie. Trzeba jednak znaleźć swoją drogą w tym wszystkim.

OpenSpaceAktywny NR.9 Otwarta przestrzeń. Każda duża firma ma dużo pracowników. Każdy pracownik lub grupa pracownicza nie może mieć swojego pomieszczenia. Dlaczego więc ich wszystkich nie wrzucić do jednego gigantycznego  pomieszczenia? Bez ścian. Bez barier.  W tym gigantycznym pomieszczeniu jest obok kuchnia, toaleta oraz wyście z tego pokoju. Czy w takim pomieszczeniu można efektywnie pracować?

 

Oczywiście, że nie. Ludzie bez przerwy wchodzą i wychodzą. Korzystają z toalety lub kuchni. To jednak nic. Najgorszym problemem pomieszczeń Open Space są dyskusje przy biurkach pracowniczych. Poziom hałasu w promieniu 6 metrów wzrasta trzykrotnie.  

Relax ?Aktywny NR.10 Witaj ponownie w cyklu Aktywny Programista. Ten cykl rozpocząłem od wpisów na temat marnowania czasu, radzenie sobie ze strachem i ważności samej pracy, ponieważ nie ma magicznych pigułek i skrótów.

Przez lata moje podejście do produktywności i ciśnienia 200% ze swojego umysłu bardzo się zmieniło.

...

Dlaczego?

Myślę, że na początku, gdy zaczynasz swoją przygodę nie koniecznie nawet z programowaniem to masz problem z ogólno rozumianym lenistwem. Sam jako student dużo grałem w gry komputerowe i robiłem mnóstwo rzeczy, które nie miały jakiegoś określonego produktywnego celu. 

Gdy przyszło co do czego to nauczyłem się pracować i studiować równocześnie. Miałem nawet okres, w którym pracowałem od 7 rano do 20 przed komputerem. Ciągłe pisanie wpisów na blogu i czasem nawet się zastanawiam jak to robiłem.

Too long?Aktywny NR.11 Przyszła pora na większe przemyślenie co do produktywności programisty. Pracując zawodowo 9 lat i programując już 13 lat mogę dojść do jednego potężnego wniosku. Na początku w tym cyklu były wpisy jak się nie opierdalać teraz przed chwilą zrobiłem wpis o tym, że może bycie leniem od czasu do czasu to nic straconego.

Kariera zawodowa. Cele finansowe. Fazy i cykle produktywności.

 

Cele duchowe i poszukiwanie radości.

To wszystko na pewno nie jest sprintem, w który musisz jak najszybciej odwalić nadludzki wysiłek, a potem mieć to z głowy jedną sferę życia i spojrzeć na dalszą listę swoich Questów jakby to była gra, w której stany,relacje, nagrody raz zdobyte stają się permanentne.

Wszystkie Kategorie