ZdrowieRada 1 Może wydawać Ci się nieco dziwne czytanie wpisu na temat siłowni na blogu programistycznym. Nie ma jednak w tym nic dziwnego. Stereotyp programisty wiesz, jaki jest. To chudy bądź gruby karzeł z białą koszulką i okularkami.

Stereotypy to wielka bzdura. Pisałem o tym wcześniej. Jednak tak, jak ja być może myślisz i ty. Czyli ćwiczenia i siłownia to nie dla ciebie. Ja też tak myślałem.

 

Mój start

Ćwiczenia, siłownia, zdrowie programisty. Po co? W sumie to jest jedno z pytań, które sam sobie zadałem? Na siłowni nie spotkasz osoby małej postury. Na siłowni, jeśli jesteś chudy i niski to będziesz wystawał jak patyk. Poza tym są studia, jest praca bądź kto wie, co jeszcze więcej i nie ma mowy abym znalazł jeszcze parę godzin na siłownię.

Miałem wiele negatywnych przekonań co do ćwiczeń i ogólnego zdrowego podejścia do życia. To nie dla mnie. Nie mam na to czasu. Co to mi to da. Laski i tak lecą na facetów powyżej metra osiemdziesiąt.

W sumie bym ten temat nadal ignorował, gdyby nie fakt, że moje zdrowie zaczynało trochę szwankować. Z powodu dużego stresu w 2016 roku zachorowałem na półpasiec (forma ospy). Nie było śmiesznie, ponieważ istniało ryzyko, że oślepnę na jedno oko. 

Potem ponownie w mojej karierze zawodowej i nie tylko pojawiło się wypalenie. Znowu siedziałem po pracy na biurku popijając JackDaniel’s-a i grając w grę. Próbując zapomnieć i nie myśleć ponownie, dlaczego jestem znowu wypalony.  Dlaczego znowu nic mi się nie chce. Może to mój cykl egzystencji, który co roku się powtarza jak zdarta płyta. Znowu upadłem i robiłem to tyle razy i pisałem o tym tyle razy, że po prostu się poddałem.

image

Trwało to dwa miesiące i pewnego dnia miałem dosyć.

Postanowiłem położyć kawę na ławę w październiku 2017 roku i zastanowić się czy moje wypalenie nie jest powiązane z moim ciałem i moją dietą.

Może po prostu moje ciało nie jest w stanie ogarnąć stresów związanych z moim życiem.  Co rok się rozsypuję, gdy ciśnienie rośnie i trzeba podejmować trudne decyzje. Muszę znaleźć sposób na stanie się jeszcze silniejszym. Silniejszym zaczynając od mojego ciała. Biorąc pod uwagę, że wtedy zrobiłem się tak leniwy, że nawet nie jadłem porządnego śniadania, zanim poszedłem do pracy – prosta zmiana w formie dobrego śniadania zmieniła więcej niż myślałem.

Zdrowie, dieta, fitness, to popularne tematy. Nic dziwnego, ponieważ wygląd w naszym świecie jest prawie wszystkim. Ja jednak chcę Cię zachęcić do siłowni, diety i ćwiczeń zupełnie z innych powodów niż laski i parę centymetrów na twoim ciele więcej, bądź mniej w tą czy w tamtą stronę.

Mój cel

Nie jestem trenerem fitness. Co prawda mam wiedzę na temat tego, jakie produkty obniżają lub podwyższają testosteron. Jednak specjalistą nie jestem. To wszystko przeczytałem w tydzień i sprawdziłem na sobie więc wiem, że działa. Szanuję ludzi, którzy pracują bądź pracowali nad swoim ciałem latami i zapewne wiedzą więcej.

Mój cel wobec tego cyklu jest inny. Chciałbym Cię zmotywować do ćwiczeń. Do przełamania swoich przekonań programisty. To, że jesteś programistą wcale nie znaczy, że nie możesz dbać o swoje zdrowie i nie możesz być przystojny. Jeśli czytelniku jesteś kobietą, to też jako programistka zasługujesz na bycie piękną.

Możesz to wszystko osiągnąć, wszystko jednak zaczyna się od działania, wiary oraz edukacji.

Dlaczego warto ćwiczyć

Jak zmotywować Cię do ćwiczeń. Na własnym doświadczeniu przekonałem się, że nawet siłownia raz w tygodniu poprawia mi procesy myślowe. Ciało jednak nie lub siedzieć na krześle 8 godzin dziennie. Nie do tego zostaliśmy stworzeni.

Odporność na stres wzrosła, ponieważ moje ciało lepiej sobie radzi z impulsami. Zdarzyło mi się pod wpływem przepracowania bądź stresu zaraz zachorować (przeziębienie). Teraz ten problem już nie występuje.

Zalet jest oczywiście dużo więcej. Będziesz żył dłużej, ponieważ uodpornisz się na wiele chorób cywilizacyjnych, jak zawał serca. Twoje ciało będzie formować się w ładne kształty.  Istnieje jednak jedna zaleta, która pokonuje wszystkie inne. Oprócz większej odporności na stres programisty i człowieka dostaniesz dzięki ćwiczeniom coś jeszcze:

Pewność siebie

Co ma pewność siebie do ćwiczeń. Proste ćwiczenia wywołują wydzielanie endorfiny zwanej hormonem szczęścia. Cokolwiek Cię gryzie może zostać spalone w formie ćwiczeń. Wiadomo, że po dwóch tygodniach nie zobaczysz wielkich zmian na swoim ciele. Twoje odczucia będą jednak inne. Zwłaszcza jeśli nie przeforsowałeś się i zacząłeś swój start od jedzenia.

Te odczucia w twoim ciele zostają. Ta pewność siebie jest projektowana, gdy rozmawiasz. Jednym słowem, jeśli czujesz się dobrze ze sobą, to też dobrze wyglądasz.

Wyobraź sobie jak się czujesz, gdy masz napięte mięśnie brzucha i pośladków. Masz wrażenie, że dobrze się one formują w twoim ubraniu.

Czując się zdrowo i silnie zaczynasz się inaczej zachowywać. Swoim zachowaniem dajesz sygnał otoczeniu jak powinieneś być traktowany.  Nie czujesz zazdrości o osiągnięcia innych. Czujesz, że ich sukces ma tę samą aurę co twój. Ty inaczej odbierasz rzeczywistość i ludzie zaczynają Cię postrzegać inaczej.

Pewność siebie jest Ci potrzebna w każdej dziedzinie życia. Będę szczery. Nie myśl o tym ile musisz ćwiczyć by wyglądać lepiej. Poza tym i tak tych małych efektów w lustrze nie dostrzeżesz. Dlatego, jeśli zależy Ci na takim celu warto najpierw się zmierzyć.

Skoncentruj się na procesie nie na celach. Na tym, jak będziesz się pozytywnie czuł jutro i pojutrze. Spalając cały ten stres. Wiesz, że dasz radę sobie z każdym wyzwaniem.

Czas opowiedzieć o innym fascynującym fakcie.

Potęga mózgu i krwi

Czy ćwiczenia rzeczywiście mogą uczynić cię mądrzejszym, sprawniejszym umysłowo? Pomyśl o tym w taki sposób, czy lepiej Ci się myśli, gdy jesz chipsy i frytki, czy gdy jesz steka. Nieważne, jakie masz zdolność umysłowe w różnych warunkach twój mózg będzie działał szybko bądź ociężale.

To jest jeden z powodów, dlaczego warto myśleć o swojej diecie. Nie mówię tutaj o czymś skomplikowanym. Mój współlokator na śniadanie jadł frytki, a ja 4 jajka. On po frytkach ze względu na węglowodany chciał spać, a ja czułem się gotowy zmierzyć się z resztą dnia bez picia kawy. Mózg potrzebuje dużo dobrej energii.

Wracając jednak do ćwiczeń. Jak sam zapewne wiele razy się przekonałeś lepsze pomysły masz, gdy  chodzisz, niż gdy siedzisz za biurkiem. Samo chodzenie ma więc wielki wpływ na to, jak bardzo będziesz kreatywny  w ciągu dnia. Co prawda nie mam badań i statystyk by to potwierdzić, ale wyniki w przeglądarce Google nie kłamią.

image

Prawda jest prosta. Chodząc zwiększasz dopływ krwi do półkul mózgowych. Pamiętaj jednak, że wciąż mówimy tylko o chodzeniu, a co z ćwiczeniami całego ciała.

Mogę  potwierdzić to swoim doświadczeniem. Po siłowni, a nawet w trakcie ćwiczeń przychodzą mi na myśl ciekawe rozwiązania problemów, nie tylko programistycznych. Moja motywacja wzrosła i czuję się odporny na kolejne wypalenia zawodowe.

Jeśli więc czujesz się ciągle zmęczony i masz wrażenie, że więcej już nie dasz rady bez kawy czy batonika, to zastanów się nad swoją dietą oraz ćwiczeniami. Może po prostu potrzebujesz odnowy ciała i umysłu.

Stres, strach, kortyzol i wszystko co Cię ciśnie kontra zdrowie

Stres, strach, wypalenia łatwo się ignoruje, dopóki twoje zdrowie nie pada. Nikomu nie życzę by z dnia na dzień wylądował w szpitalu bo akurat wszechświat dał mu wielkiego kopa. Nie chcę też, abyś po wielu latach żałował, że czegoś nie zrobiłeś tylko jadłeś chińskie żarcie, które jest pełne sztucznego (chemicznego) glutaminianu sodu, który rozstraja hormony w naszym organizmie.

Półpasiec w 2016 był dla mnie ostrzeżeniem, że jednak nie można ignorować swoich emocji i problemów życiowych, które potem przełożyły się na moją kondycję. Gdybym zapewne ćwiczył ten stres związany z różnymi wypadkami życiowymi bym wziął na bary, jak kolejny ciężar na siłowni.

Nie mówię tego aby Cię wystraszyć, ale przyjdzie taki dzień, gdy ciało odmówi Ci posłuszeństwa i żadna kawa czy Red Bull nie pomoże. Akurat, gdy chorowałem na pół-paśćca ironicznie napisałem wpis o odpoczynku. Jednak to, co było mi potrzebne to kilkumiesięczna rutyna związana z siłownią i ćwiczeniami. Problem wtedy by w ogóle nie wystąpił.

Mam marzenia związane z przemawianiem i programowaniem.  Niestety żadnego z nich nie zrealizuję, jeśli wyląduję w łóżku szpitalnym z powodu stresu bądź strachu.

Nie czekaj aż coś w twoim ciele się rozwali. Już teraz poważnie pomyśl jak zacząć ćwiczyć nawet raz w tygodniu.