Narcyzm Dlaczego pracodawcy nie lubią młodych studentów? Są głupi i nie mają doświadczenia? Nie, to by było zbyt proste. Starsza generacja nie lubi młodszych ze względu na ich wyższe mniemanie o sobie. Czyli wykazują Efekt Krugera-Dunninga , a poza tym są także egoistycznymi dupkami.

 

Ja jestem osobą młodą i ten stereotyp mógłby być mi także przypisany. Jednak warto zwrócić uwagę na ten problem, ponieważ, gdy szukałem pracy często miałem wrażenie, że osoby prowadzące rekrutację zachowują się niemiło.

Jakaś nowa moda. Dokopać młodym, bo zbyt wielu studiuje i jeszcze mają czelność być zadowoleni z siebie.

Wynikało to, nie z mojego zachowania, ale z tego, że prawie wszędzie istnieje idea, że generacja X, Y, Z, 2010 (whatever) to przemądrzałe dupki. Warto dla ich własnego dobra powiedzieć im, że nic nie umieją, ponieważ nie znają procesów biznesowych, podatkowych, giełdowych, a taka wiedza jest przecież na każdych studiach.

Adventure time Meme

Tak, wymarzone studia uczyłyby każdego określonych framework-ów w zależności od wyboru studenta oraz przy okazji uczyłyby programować modele biznesowe dla operacji bankowych, podatkowych i giełdowych.

Jeszcze tylko nauka kontrolek Telerik i wzorców MVVM i jesteśmy w domu.

Problem więc istnieje po obu stronach. Ja akurat byłem bardzo świadomy tego, czego nie potrafię i raczej nie potrzebowałem ostrych komentarzy na ten temat. Dobrze, że mam ten okres za sobą. Człowiek zdobędzie pierwszą pracę i od razu wydaję się nie pasować do tego stereotypu. Z tego samego powodu człowiek powinien szukać pracy zaraz po studiach inżynierski. Jeśli czekałeś z tym do magistra to znaczy, że jest coś z tobą nie tak.

Skąd się wziął ten stereotyp i dlaczego większość młodych ludzi zachowuje się narcystyczne.

Dlaczego mamy Epidemie Narcyzmu studenckiego? Podobno studenci są coraz słabsi, a ich miewanie o sobie jest wprost odwrotnie proporcjonalne.

Epidemie Narcyzmu studenckiego

Na studiach student narcyz przychodzi i jest oburzony . Bo pan „hiper ultra” profesor ma slajdy sprzed 5 lat, a jego tytuły naukowe powinny promieniować wiedzą do wszystkich. Co za dupek z tego studenta.

Co ja czytam

Śmiechem, żartem, ale większość młodych ludzi, rozpoczynając studia dowiaduje się jak działa świat.

Pracodawcy wymagają. Studia nie uczą, a same najmądrzejsze umysły mają inne rzeczy na głowie.

Jak więc poradzić sobie z tym problemem?

Może poudawajmy, że go nie ma.

 

A to dopiero preludium do prawdziwych problemów.

Obecnie podobno (nie tego nie zaobserwowałem) młodzi ludzie odczuwają potrzebę bycia podziwianymi. Tak naprawdę mają niskie poczucie własnej wartości, w wyniku rozdźwięku pomiędzy szarą rzeczywistością a wygórowanymi marzeniami i ambicjami.

Jakby tego było mało, nowa kultura młodzieżowa (podobno) nawet kreuje takie postawy jak indywidualizm, skupienie się na sobie. Każdy ma swoje konta na facebook-u z retuszowanym zdjęciem oraz ze szczęśliwymi zdjęciami pokazującymi to, jacy chcemy być, a nie jacy jesteśmy. Kreujemy więc fałszywą dumę, którą możemy podsycać poprzez nowe media.

Twisted Metal

Każdy w nich może być gwiazdą, a tego ludzie chyba chcą.

Młodzi ludzie są odizolowania, więc nie mają praktycznych zdolności, (które są oczywiste dla starszego pokolenia X i A B C).

Niejeden psycholog powie, że winni są rodzice i bezstresowe wychowanie. Nie można przecież oszukiwać dziecka i wmówić mu, że jest idealne.

Nic nie dzieje się bez powodu. Cały świat biega za pieniędzmi i sławą, więc o co mają walczyć młodzi, wychowani w tle tego cyrku? Gdy jesteśmy dziećmi to czyta się nam się bajki o tym, że złoto nie jest ważne - tylko prawdziwa przyjaźń. A gdy stajemy się dorosłymi ... traktujemy to jak bajki.

Narcyzm jest jednak toksyczny, w końcu takie osoby będą trzymały swoją iluzję nawet kosztem innych. W swoim życiu nie raz spotkałem osoby, które gardziły otoczeniem by wyglądać na lepszych.

Na studiach znałem paru Linux-owców, którzy mało umieli, a szukali łatwych celów by wykazywać, że są lepsi od wszystkich innych.

Mechanizm obrony

Czym jest ten narcyzm?

Mechanizmem obronnym?

Czemu nie? Młodzi ludzie nie chcą słuchać o tym, jacy to nie są zajebiści.

To, co trzeba mówić studentom, że są bezużyteczni i najlepiej by było, gdyby popełnili samobójstwo, ponieważ nie mają wiedzy, której nie mogą mieć.

Moim zdaniem jest za duże rozbicie pomiędzy komunikatami

  • W Polsce jest tak źle ,że jesteś szmatą i powinieneś się zabić dla dobra kraju.
  • Jestem taki zajebisty ,że w pierwszej pracy zarobię 5000 zł i będą mnie jeszcze całować po rękach

Wyniku tego młodzi ludzie wolą trzymać się w swojej bańce i nie zwracać uwagi na to, czego nie umieją. A skoro nie będą zwracać na to uwagi, to nie będą się uczyć na swoich błędach, będą one ignorowane.

A jeśli student tego nie zrobi, będzie powielał te same błędy.

Z drugiej strony załamanie nerwowe nikomu jeszcze nie pomogło. Smutne, ale to rozwiązanie jest pośrodku. Jako student musisz bajerować (czyli udawać, że wiesz więcej niż potrafisz) do pewnego stopnia, ponieważ doświadczenia znikąd się nie weźmie, a nikt nie zatrudni studenta z załamaniem nerwowym.

Z drugiej strony musisz być świadomy swoich błędów i na nich się uczyć. Wszystko więc sprowadza się do zarządzania komunikatami zwrotnymi “kurde źle to zrobiłem, więc nic nie potrafię” ,a “, a to nie moja wina to komputer zrobił, ja jestem zajebisty”.

Pamiętaj, bycie słabym w czymś jest pierwszym krokiem do bycia dobrym, w tym czymś.

Jack the dog

Jeśli jesteś młodym studentem i będziesz szukał pracy musisz się przygotować na brutalną gadkę o tym, co umiesz, a czego nie. Pracodawcy już rzygają przemądrzającymi się młodymi ludźmi, którzy potrafią tylko gadać a są nieodpowiedzialni i niedojrzali.

Może dobrze jest wykazywać, że jesteś świadomy swoich wad i masz jakąś inteligencję emocjonalną.

A jak być zajebistym?.

Czasem nieważne jest, kto jest najsilniejszy, najmądrzejszy, najsprytniejszy czasami ważne jest to kim się jest i czego się chce.